Ile to kosztowało? Ostatnia kwota o jakiej słyszałem to milion i
dwieście tysięcy polskich nowych złotych za dom jednorodzinny (w tym
trzysta tysięcy "na zarządzanie"). Ten gość może mieć smaczne buty -
myślę, że sprawdziłeś osobiście i nie zaprzeczysz. akurat tak składa ze wykonywałem ozc, projekt podłogówki oraz wm i
instalacje w domu w którym ocieplenia doradzał . Mogę Pana
zapewnić ze ten dom nie jest izolowany i trochę mu brakuje do 30
kWh/m2. Nie miałem również okazji poznac OZC tego budynku w wykonaniu (nie byłem nimi zresztą zainteresowany). Powiem tak, szału nie ma,
myslałem ze dopuszcza tylko domy izolowane, a tu taka
niespodzianka. Stanowczo Pan przecenia mozliwosci w zakresie
domów tzw. izolowanych.
Jezeli chodzi o kompetencje to nie miałem mozliwosci porównac ozc tego
budynku. Co do budynków izolowanych to wychwalanie przez i
cytowanie jego wypowiedzi niczym prawd objawionych spowodowało u mnie i
nie tylko wrazenie ze nie zajmuje sie jakimis domami
nieizolowanymi. A jednak zajmuje sie wszystkimi budynkami nie
tylko izolowanymi, czasy lekkie nie są, nie mozna wybrzydzac, nie
wszyscy zyją ideą. Tak na marginesie ten budynek ma tylko 20 cm izolacji na gruncie. I tu sie okazuje
jaką wartośc ma ją słowa Gdy zostaniesz rzeczowznawcą i bedziesz mogł merytorycznie ocenic moje
projekty wtedy wysłucham Twoich zastrzezen z uwagą. A teraz skoro nie
widziałes ani jednego mojego projektu i wypowiadasz na ten temat ze
znawstwem godnym profesora politechniki, to Twoje słowa w tym względzie
nie znaczą nic i nic nie wnoszą do dyskusji na temat podłogówki, robisz
zamieszanie na forum i redakcja słusznie obdarza Ciebie który nazywa szkodnikami (a moze to nie
są dosłowne słowa dr a raczej przekrecone przez Pana) tych którzy
dają mniej niz 30 cm do gruntu. Sam doradził w tym konkretnym przypadku
tylko 20 cm. Mozna rzec wiarygodnosc jest bardzo niewielka, a
szkoda bo to naukowiec i pierwszy audytor na liscie .
To zrobi za drugim podejściem. W końcu za którymś razem trafi na
odpowiedni rozstaw. Najlepiej doradza się innym, niech oni ryzykują.
Gorzej jak taki weźmie się za wykonawstwo i będzie uczył się na
innych budowach. Pewnie jeszcze będzie chciał, żeby ktoś mu za to
płacił.Trafi na odpowiedni rozstaw? Co to znaczy? Że rurki powinno być tyle ile
trzeba? Ani mniej ani więcej? No ja właśnie tak myślę, że od tego jest
dobry projekt, ale u tego nie znajdziesz, wkłada więcej rurki i
dławi, a to to każdy głupi potrafi.
Ciekawe co będzie jak źle dobierze rozstaw, przepychanie ciśnieniowe kanalizacji kto za to poniesie konsekwencje?
Co dla 95% instalatorów ogrzewania podłogowego obliczenia są czarną magią..Co do ogrzewania podłogowego to nie opłaca się pakować gęsto rury w
podłogę zwiększa to opory przepływu, pompy pociągną więcej prądu w
trakcie użytkowania .
Sama podłogówka w całym domu stanie się pomału przeżytkiem ,jak wiadomo
sterowanie podłogówką jest bardzo trudne a są miesiące w, których
potrzebujemy tylko podgrzać powietrze wieczorem i w nocy .
W takich miesiącach najwięcej tracimy na ciągłym utrzymywaniu całą dobę
ciepłej podłogi .Niektórzy wspomagają się w tych miesiącach
kominkiem,ale wtedy trzeba znaleźć czas do ręcznej obsługi i rozpalić z
wyprzedzeniem ,jest to jednak uciążliwe i nie zawsze mamy czas na taką
zabawę .
W dodatku trzeba wybudować komin i kominek z DGP a to sporo kosztuje.
Dlatego powstał grzejnik niskotemperaturowy ,który uzyskuje maksymalny
komfort cieplny przy temperaturach na zasilaniu poniżej 40°C ,więc może
być wykorzystywany do źródeł ciepła o niskich temperaturach czynnika
grzejnego na zasilaniu .
Pompy ciepła PW w miesiącach przejściowych uzyskują wysoki COP więc z
grzejnikami niskotemperaturowymi uzyskamy szybkie i pełne sterowanie
instalacją ,a pobierając prąd w drugiej taryfie obniżymy jeszcze koszt
dogrzewania domu w godzinach nocnych.
Więc nie zawsze warto dawać co 20 cm, tak samo jak co 10 cm itp.
Duża część hydraulików uważa, że złotym środkiem jest ZAWSZE 10-12 cm. A tego już komentować nie trzeba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz